Portret ślubny pary młodej to jeszcze kilkanaście lat temu było dosyć powszechnym zjawiskiem w wielu domach. Wchodząc do mieszkania, można było zauważyć portret oprawiony w ramki, który został wyeksponowany w najbardziej widocznym miejscu. Dzisiaj już nikt nie wiesza na ściany zdjęć ślubnych czy portretów. Już dawno minęły czasy, w których każda młoda para zamawiała portret ślubny. Widok portretu na ścianie pokazuje, jak kilkanaście lat temu społeczeństwo podchodziło do instytucji małżeństwa. Małżeństwo było powodem do dumy i traktowano je jako coś świętego. Czasy niestety zmieniły się na gorsze i wiele młodych osób mieszka za sobą na kocią łapę. Portret małżeński na ścianie to lekcja moralności oraz szacunku do drugiego człowieka. Dzisiaj ludzie wiążą się w pary, zdradzają, a na końcu rozchodzą. Moralność została zdjęta ze ściany i schowana do lamusa. Nikt nie zastanawia się, co będzie dalej się działo z naszym społeczeństwem, kiedy instytucja małżeństwa wyginie. Już dzisiaj ludzie traktują się bardzo przedmiotowo, a w działaniu takim nie ma żadnych zasad moralnych. Człowieczeństwo pomału wymiera i jeśli ludzie się nie zmienią, to za jakiś czas człowiek będzie tylko rzeczą, którą można kupić, sprzedać lub się nią pobawić.